Nauka w szkole artystycznej często jest fascynującą przygodą, pobudzającą ambicje, wyobraźnię i kreatywność młodego człowieka. Jest to czas niezwykle istotny dla kształtowania świadomości plastycznej, przygotowania do późniejszego wyboru dalszej edukacji, a następnie działalności zawodowej. Etap ten powinien pozwalać na gruntowne sprawdzenie własnych predyspozycji i możliwości ucznia.
Kształcenie ogólne i artystyczne powinno się uzupełniać , idąc – jak to się mawia potocznie-ramię w ramię. Rolą nauczyciela w tym procesie jest bycie motywującym przewodnikiem, który wskazuje uczniowi zasady logicznego myślenia, rozwija jego wrażliwość, poczucie estetyki, swoistej wrażliwości na piękno.

Dalsza edukacja
Po tym etapie następuje wybór dalszej drogi-często uczelni wyższej o kierunku artystycznym. Siłą rzeczy uczelnie te nie posiadają takiego samego charakteru jak uniwersytety, uczelnie ekonomiczne, wojskowe, bądź politechniki. Pomiar jakości kształcenia w tych szkołach różni się bowiem od metod i technik stosowanych w dziedzinie szkół standardowych. „W realizacji programu edukacyjnego szkoły przyjmuje się założenie, że w kształceniu artystycznym stosowanie całkowicie obiektywnych kryteriów nie jest w pełni możliwe, a ocena rezultatów osiągniętych przez ucznia częściej wyraża osobiste przekonania nauczyciela, niż kategoryczną pewność.
,,Wartość dzieła realizuje się w kontakcie z odbiorcą, im więcej możliwych interpretacji wywołuje obraz, rysunek czy forma przestrzenna, tym żywot dzieła jest bogatszy.”
(fragment wstępu do katalogu Biennale Rysunku i Malarstwa Uczniów Szkół Plastycznych – Bielsko-Biała).
W tym kontekście skupmy się na plastykach, malarzach, rzeźbiarzach. Czy wielu wśród aktywnie tworzących dziś unikalne, piękne przedmioty i dzieła swoją edukację rozpoczęło już w dzieciństwie? Są wśród Was takie osoby? Jak wspominacie szkoły, początki procesów twórczych, pierwsze sukcesy i porażki? A może macie jakieś doświadczenia związane z konkurowaniem w tak dużych skupiskach osób uzdolnionych? Jak wspominacie swoich nauczycieli?

Artyzm a rzemiosło
Na początku rozróżnijmy kim jest artysta, a kim rzemieślnik. A przynajmniej przytoczmy różnice jakie pojawiają się w postrzeganiu tego zagadnienia najczęściej. Zwykło się mawiać, że rzemieślnik to ktoś, kto wie co stworzy, posiada schemat działania i wytyczne, zdaje sobie sprawę, jak będzie wyglądał ostateczny efekt jego pracy. Artysta natomiast tworzy „samodzielnie”, opiera się na wewnętrznej intuicji i wyczuciu, często pracuje pod wpływem chwili, emocji, potrzeby. Rzemiosła-podobno- można się nauczyć, artyzmu – nie. Bo też talent niezbędny artyście, poza niewątpliwymi, szczególnymi predyspozycjami zmysłowymi i manualnymi, to także osobowość, wrażliwość i świadomość twórcy.”
Jednak zarówno uznany artysta, jak i rzemieślnik-zawodowiec lub zdolny amator, może być profesjonalistą lub też ignorantem-laikiem, bez fachowej wiedzy i warsztatu. Profesjonalista posiada wiedzę o swojej dziedzinie, technikach, potrafi także ocenić wartość swojej twórczości.
Ustawodawca jednak zręcznie podzielił kompetencje pomiędzy artystą a rzemieślnikiem. Według polskiego prawodawstwa rzemiosłem jest zawodowe wykonywanie działalności gospodarczej przez osobę fizyczną, z udziałem kwalifikowanej pracy własnej, w imieniu własnym tej osoby i na jej rachunek. Natomiast artystą jest osoba, która tworzy dzieła będące przedmiotem prawa autorskiego.
Aby móc uważać się za rzemieślnika, należy posiadać dyplom lub świadectwo ukończenia wyższej lub ponadgimnazjalnej szkoły o profilu technicznym bądź artystycznym w zawodzie jubilera czy projektanta biżuterii, dyplom mistrza w zawodzie, lub świadectwo czeladnicze, czy tytuł robotnika wykwalifikowanego w zawodzie jubilera. Natomiast za artystę uważana jest każda osoba, która udowodni swoje autorstwo danej pracy. Bycie rzemieślnikiem wymaga więc wykazania się posiadaniem dyplomów. W związku z powyższym można powiedzieć, że rzemieślnik w świetle prawodawstwa polskiego może być artystą, natomiast artysta rzemieślnikiem już nie.

Trudna sztuka wyboru
Czy można wobec tego jasno powiedzieć, kiedy mamy do czynienia z rzemieślnikiem, a kiedy z artystą w wielu branżach? Nie sądzę. Jednak z pewnością można stwierdzić, że artysta bez znajomości rzemiosła nie wykonałby idealnie swojej pracy, natomiast ktoś będący „tylko” rzemieślnikiem mógłby ją wykonywać mechanicznie i „bez duszy”.
Idealnym połączeniem wydaje się więc być połączenie artyzmu z rzemiosłem, wsparte doświadczeniem, wiedzą i szeroko rozumianą dbałością. Doskonale ujął to więc Rudyard Kipling, twierdząc, że „pierwszym obowiązkiem artysty jest opanowanie rzemiosła”.
Być może część z Was uważa się częściej za artystów, inni zaś za rzemieślników. Z pewnością ogromna grupa umiejętnie łączy te dwa pojęcia, które umieją doskonale się zazębić. Tak, by powstało coś pięknego, z wyobraźnią, sercem, wykonane profesjonalnie i rzetelnie, z doborem odpowiednich technik i materiałów/surowców.

czvzxv