Początek roku najczęściej obfituje w tzw. mocne postanowienia, np. zacznę chodzić na siłownię, które zwykle u większości przybierają formę „od poniedziałku”. Znasz to? Ja jestem w tym mistrzem😊
(więcej…)
Australijski fotograf Alexander Khimushin odwiedził 84 różne kraje, w ciągu 9 lat swoich podróży. Trzy lata temu, zainspirowany ideą dokumentowania odległych kultur, zanikających z powodu postępującego procesu globalizacji, rozpoczął projekt pod nazwą The World in Faces. W ramach jego poszukiwał małych grup mniejszości etnicznych na całym świecie, wykonując niesamowite portrety fotograficzne, uwieczniające ich kulturę.
(więcej…)
Anastasia Zharkova z Moskwy od ponad 10 lat zawodowo zajmuje się filcowaniem zabawek z wełny. Uwielbia formy miniaturowe i takie tworzy najczęściej – zwierzątka, które wychodzą spod jej rąk mają od kilku do kilkunastu cm. Do ich wykonania używa najwyższej jakości wełny merynosów australijskich i nowozelandzkich. Wszystkie części tych kolekcjonerskich zabawek, jak łapki, ogony i tułowia mogą się zginać, są bowiem osadzone na drutach. Figurki mogą więc stać, siedzieć, można nadawać i zmieniać im pozycje.
(więcej…)
Od 1 stycznia 2004 r. podatnicy podatku dochodowego od osób fizycznych mogą w rocznym zeznaniu pomniejszyć należny podatek o kwotę przekazaną na rzecz organizacji pożytku publicznego, do wysokości 1% należnego podatku. Kwota ta wpływa na konto wybranej organizacji posiadającej status Organizacji Pożytku Publicznego, zamiast do Skarbu Państwa.
(więcej…)
Biznesplan to słowo przyprawiające o szybsze bicie serca wiele osób rozpoczynających swą przygodę z biznesem. Spotykając się z klientami, planującymi własną działalność niejednokrotnie słyszałam, że jest to niepotrzebna strata czasu, że to „wróżenie z fusów”, które niewiele ma z późniejszą rzeczywistością. Ale czy na pewno?
(więcej…)
Japońska artystka Kiyomi, pasjonuje się ręcznym tworzeniem miniaturowych mebelków i akcesoriów w stylu vintage. Wykonywane przez artystkę, całkowicie handmade mikroskopijne przedmioty stylizowane są zgodnie z modą XVIII wieku.
(więcej…)
Czy jedynym sposobem na realizację marzeń o własnej firmie jest jej zarejestrowanie? Czy mogę poczuć się jak przedsiębiorca bez konieczności rozpoczynania działalności gospodarczej?
(więcej…)
Ciągle płoną lasy amazońskie. Na Pacyfiku pływa wielka plama śmieci. Lodowiec się topi. Z roku na rok jest coraz upalniej. Co to znaczy? Dlaczego tak się dzieje i co możemy z tym zrobić?
(więcej…)
Ludmila i Valery, mieszkający w Pradze, prowadzą rodzinną manufakturę handmade o nazwie Izovella. Specjalizują się w niej w tworzeniu biżuterii srebrnej w połączeniu z kamieniami szlachetnymi i półszlachetnymi.
(więcej…)
Chociaż słowa tej starej piosenki finalnie niewiele mają wspólnego z biznesem, to jednak wielokrotnie od młodych przedsiębiorców je słyszę, zwłaszcza zaś, gdy pytam ich: Co? Jak? Kiedy się zaczęło?
Przygoda z biznesem najczęściej swój początek ma w pomyśle, który niejednokrotnie rodzi się z pasji. Ale nie należy też zapominać, że rozpoczęcie własnej działalności jest też w rzeczy samej konsekwencją tego, czy posiadamy w sobie pewne pokłady i zasoby postaw przedsiębiorczych.
W zasadzie bardzo trudno jednoznacznie określić jakie cechy posiada, lub powinna posiadać osoba przedsiębiorcza. W mojej ocenie najważniejsze są trzy, które niejako towarzyszą nam od momentu dorastania, i które albo stale rozwijamy, albo czasem nieświadomie i powoli, zwyczajnie usypiamy usypiamy w sobie.
Po pierwsze więc – ważne jest optymistyczne podejście do otaczającej nas rzeczywistości, które objawiać się może (i powinno!) aktywnym podejmowaniem wszelakiego rodzaju wyzwań. Optymista szybciej zjednuje sobie sprzymierzeńców- co w biznesie jest niezwykle ważne, ponieważ niezależnie od rodzaju działalności, jaką byśmy prowadzili- w większym lub mniejszym stopniu, opieramy się na kontaktach z innymi ludźmi. Człowiek optymistycznie patrzący na świat nie obawia się wyzwań czy ryzyka. Własna firma to dla każdego młodego przedsiębiorcy życiowe wyzwanie, obciążone ryzykiem, które jednak zdecydowanie łatwiej podjąć, gdy na świat patrzymy przez różowe okulary i nie zamartwiamy się na zapas.
Po drugie – świadomość zasady– jest przyczyna, będzie skutek znacznie może pomóc w oszacowaniu ryzyka i przewidzeniu dalszych, ewentualnych kroków. Umiejętność logicznego, przyczynowo skutkowego myślenia to również zdolności analityczne, niezbędne w podejmowaniu decyzji np. ekonomicznych. Chaos nie sprzyja racjonalnym decyzjom i działaniom, dlatego przedsiębiorczość powinna mieć odniesienie w umiejętnościach organizacyjnych i przywódczych.
Oczywiście postawy przedsiębiorcze kształtują się w nas od dziecka i doskonalimy je w mniejszym lub większym stopniu przez całe życie, a przecież nie każdy odnajduje się w roli właściciela firmy.
Znów musimy powrócić do naszego pomysłu na biznes i zastanowić się, czy sam pomysł jest wystarczający, aby firma osiągnęła sukces. Statystyki tzw. „przeżywalności” młodych firm w pierwszych 24 miesiącach funkcjonowania niestety wskazują na bardzo ważny problem: pomysł- nawet w naszej ocenie- najlepszy, bez dogłębnej analizy rynku i strategii działań, nie wystarcza, aby osiągnąć biznesowy sukces.
Twoja pasja może okazać się bardzo dobrym pomysłem na własną firmę, będziesz przecież robić to, co kochasz, ale….
Często pośpiech jest złym doradcą, dlatego daj sobie chwilę, aby to co zrodziło się w głowie znalazło swoje miejsce również na papierze. Możesz swoją przygodę z własną firmą rozpocząć od słów: „ Bo to się zwykle tak zaczyna”.
